Dzielnicowy z Dąbrówna odebrał sygnał od mieszkańców, którzy poinformowali, że w trzcinach siedzi pies. Według zgłoszenia, zwierzę mogło przymarznąć do tafli jeziora. Na miejscu policjanci próbowali sami pomóc psu, jednak lód był zbyt cienki. Dlatego wezwali na pomoc strażaków.
Dzięki wspólnej akcji przymarzniętego do lodu psa udało się uratować. Trafił pod opiekę weterynarza.