25-letni mężczyzna pracował w jednej z olsztyńskich firm jako informatyk. W pewnym momencie właściciel firmy zauważył, że giną laptopy. Okazało się, że 25-latek w ciągu kilku miesięcy zdołał wynieść aż 28 laptopów o łącznej wartości ponad 100 tys. złotych. Wszystkie zastawił w lombardach – potrzebował pieniędzy na zakłady bukmacherskie.
Policjantom udało się odzyskać 28 komputerów. Mężczyźnie grozi do 5 lat więzienia.