Policjanci otrzymali informację o pożarze na żaglówce cumującej niedaleko Iławy. Okazało się, że ktoś wrzucił do środka podpałkę do grilla. Ogień szybko ugaszono – dzięki temu nie doszło do wybuchu butli gazowej, znajdującej się na jachcie.
Z ustaleń policjantów wynika, że jacht został podpalony przez 51-letniego byłego męża właścicielki łodzi. Mężczyzna został zatrzymany.