Organizacje pozarządowe w działaniach ogranicza jedynie kreatywność ich członków. A że tej zwykle nie brakuje, dlatego w Dąbrównie spotkali się przyjaciele dzieci, obrońcy praw zwierząt, rękodzielnicy, motocykliści, wędkarze, czy artyści. „Nasze stowarzyszenie jest przykładem tego, że powołaliśmy się do życia tylko po to, żeby naszym dzieciom żyło się tutaj trochę lepiej i przybliżyć ich do tego, co mają dzieci w miastach” - mówi o swoim stowarzyszeniu organizator targów Joanna Kaźmierska, prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Szkoły Podstawowej w Dąbrównie „Nasze Dzieci”.
Im bardziej aktywne jest lokalne środowisko, tym bardziej mobilizująco działa na władze samorządowe. Z prężnie działających organizacji pozarządowych dla społeczności wynikają same korzyści. „Przede wszystkim aktywizacja społeczeństwa i uczulenie ich na te problemy, z którymi na bieżąco się spotykamy. Im więcej ludzi jest zaangażowanych w pewne działania, które powodują z jednej strony promocję gminy, ale z drugiej strony zaangażowanie osób do działania, dla gminy to jest korzystne” - uważa Piotr Zwaliński, wójt gminy Dąbrówno.
Stowarzyszenia pomagają rozwiązywać różnego rodzaju problemy, z kolei je same w ich działaniach wspierane gmina. I na tym właśnie polega dobra kooperacja aktywnych mieszkańców i otwartych na korzystną współpracę samorządów.